Kompleksy. ???
Szczerze to każdy je ma. Krzywe nogi , za gruba , za chuda ,
brzydkie oczy , krzywy nos lub za niska, za wysoka. Każdy ma jakiś kompleks ale
czy to jest powód aby być nieszczęśliwym ? Dlaczego ciągle każdy porównuje się
do innych , chcemy być idealni ale wiemy że z naszymi kompleksami nie mamy na
to szans. Ale po co tracić czas na zamartwianie się tym. Tak naprawdę robimy
wielkie problemy z niczego , przejmujemy się drobnostkami mając tak naprawdę wszystko co nas powinno
uszczęśliwiać . Jesteśmy wyjątkowi na swój sposób , gdyby każdy był taki sam
życie nie miałoby sensu.
Jak pozbyć się
kompleksów i być wdzięcznym za to jakimi jesteśmy ? Na początku zaakceptować
swoje wady, ponieważ one mogą stać się naszymi największymi zaletami ;) Ty
możesz uważać swój uśmiech za największy kompleks a inni biorą go za największa
zaletę . Znajdź swoje mocne strony , swoje największe zalety. Każdy je ma , są
naszą siłą. Chociaż raz w życiu pokochaj siebie za to jaki jesteś . Musimy pamiętać że mamy wszystko ponieważ
jesteśmy zdrowi i nic nam nie brakuję . Ja często biorę przykład z ludzi
niepełnosprawnych , mimo że nie są sprawni tak jak ja , radzą sobie lepiej ode
mnie. Są szczęśliwi i wdzięczni za to że żyją i mimo wszystko walczą i
spełniają swoje marzenia. Kiedyś spotkałam na mieście pana który jechał na
wózku, na kolanach miał swojego synka , to był naprawdę piękny widok . Ponieważ
znam facetów którzy nie opiekują się swoimi dziećmi a mają czas i nogi. Pan
któremu na pewno nie jest łatwo opiekować się synkiem jeżdżąc na wózku inwalidzkim
, robi to i wychodzi mu to bardzo dobrze . Naprawdę jak dla mnie z
takich ludzi powinno się brać przykład.
Podziwiam takie osoby, udowadniają że mimo choroby mogą żyć , nawet lepiej niż
zdrowi ludzie którym niczego nie brakuje.
Teraz kiedy myślę o kompleksach są dla mnie śmieszne,
nieistotne . Ludzie którzy widzą tylko swoje wady i użalają się nad sobą
powinni się trochę zastanowić nad swoim zachowaniem i spojrzeć na świat z innej
perspektywy :P
Dla przykładu: Ja zaakceptowałam siebie taką jaką jestem i nie mam żadnych kompleksów. ;) Dzięki temu jestem najszczęśliwszą osobą na świecie i z uśmiechem na twarzy idę przez swoje życie ;)
Pamiętajcie że dostaliśmy szansę na wspaniałe życie ale
jeżeli sami nie będziemy chcieli brać w nim udziału to wszystko stracone. „Bo
istnieć nie znaczy żyć” Po co przejmować się tym co mamy na zewnątrz ? Liczy
się wnętrze , to jakimi jesteśmy ludźmi .
Żyjcie , cieszcie się chwilą , szalejcie do woli bo życie
jest zbyt krótkie aby użalać się nad sobą ;)
Ładna spódnica ;) Ja jak byłam młodsza to miałam dużo kompleksów. Teraz uważam, że nie mam, ale dużo ćwiczę, aby być zadowola ze swoich osiągnięć ;)
OdpowiedzUsuńWchmurach12.blogspot.com
kiedyś też miałam ;) ooo ja też ćwiczę i daje mi to dużo szczęścia ;)
UsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nadal mam masę kompleksów, przez które nie moge w pełni realizować swoich marzeń :C
Ale coż: może kiedyś znikną! :D
Co powiesz na wspólną obserwacje?
Ja już, i liczę na rewanż :D
Mój blog♥
Dziękuje , czasami warto odstawić je na bok i zacząć żyć. Bo za kilka lat będzie za późno ;)
UsuńMoim największym kompleksem był kiedyś mój wygląd. Na szczęście nauczyłam się z nimi walczyć i teraz większość już akceptuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!
to znaczy że wygrałaś z kompleksami i tak ma być ;)
UsuńJa mam kompleksy związane z moją nieśmiałością. Nie potrafię się odezwać przy całej klasie, a za najbliższe osoby służą mi dwie przyjaciółki przy, których jedynie jestem sobą.
OdpowiedzUsuńz-pasja-w-obiektywie.blogspot.com
Pamiętam kiedy w technikum pierwszy raz miałam zdawać wiersz przy całej klasie. Z nerwów całe ręce mi się trzęsły , byłam cała czerwona i gdy recytowałam miałam wrażenie że zaraz się poryczę :P Ciągle mam tremę , stresuję się ale z biegiem czasu panuje nad tym coraz bardziej. Kiedyś byłam zamknięta w sobie ale kiedy uwierzyłam w siebie i założyłam bloga jestem sobą zawsze i nie przejmuję się co inni o mnie powiedzą ;) Naprawdę polecam mieć taki stosunek do tego ;) Szczerze to dalej jestem trochę nieśmiała ale moim zdaniem to dodaje mi uroku i mogę się założyć że Tobie również ;) Pozdrawiam
UsuńFajne zdjęcia :) Jak dla mnie to wręcz głupie pytanie bo uważam, że kompleksy to największe zło więc po co je mieć ;p?
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz nic przeciwko wspólnemu obserwowaniu, to zapraszam, na pewno się odwdzięczę.
Jedynie daj znać że zaczęłaś :))
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Byłoby miło gdybyś zaobserwowała:) Pozdrawiam.
Dokładnie też tak uważam :)
UsuńKompleksy to jest po prostu temat rzeka. Można tak godzinami. Trzeba codziennie próbować zaakceptować siebie... Ja jednam mam mnóstwo kompleksów, nad którymi jest ciężko pracować...
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Najważniejsze to trzeba chcieć z nimi walczyć ;)
UsuńSuper zdjęcia i stylizacja :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwacje ? :)
http://bedifferent-ania.blogspot.com/
dziękuje ;)
Usuńbardzo bardzo poruszający wpis. daje do myślenia.
OdpowiedzUsuńobserwuję! :* emmadeline.blogspot.com
;)
UsuńŚwietna stylizacja, pięknie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńMogę Cię poprosić o poklikanie w linki w poście ??
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/03/wish-lista-dresslink-cndirect.html
Bardzo mi pomożesz;) buziaki ;)
Dziękuje , oczywiście ;)
UsuńTo prawda warto najpierw zaakceptować siebie,swoje wady ale docenić też zalety!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga !:)
Dokładnie ;)
Usuńbardzo ładna stylizacja! Poza tym, warto się akceptować takim jakim się jest. Zawsze warto walczyć z niedoskonałościami, chociażby próbować tak jak np ja z rozstępami :) ale z czasem warto zaakceptować w tym przypadku tą zeberkę :) zapraszam na mój blog - nowy post:) (akceptuje wymiane obserwacjami) :)
OdpowiedzUsuńz rozstępami tak ale nie warto walczyć np : z krzywymi nogami czy małymi ustami . Moim zdaniem to jest jakaś paranoja .
Usuńthanks ;)
OdpowiedzUsuńale jesteś piękna i fotogeniczna! :)
OdpowiedzUsuńi piękna stylizacja taka pastelowa!
http://mey-meyy.blogspot.co.uk/
Dziękuje bardzo ;)
UsuńJa mam masę kompleksów i wciąż z nimi walczę. ;D
OdpowiedzUsuńNie warto ich mieć uwierz mi ;)
Usuńna pewno nie warto ich mieć!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;)
pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Dziękuje ;)
UsuńDziękuje ;)
Usuń